Architektura od Środka/ Słoneczne Wzgórze 🌝
2020
Wielopoziomowy system kwadratowych tarasów,
na których postawi się ławki, gdzie kilkudziesięciu bardziej
poetycko nastawionych mieszkańców osiedla
będzie mogło usiąść słuchając i patrząc.
Jerzy Olkiewicz w opublikowanym w kwietniu 1967 roku w Architekturze, krótkim eseju o Oskarze Hansenie.
Łysa Góra, Łysak, Amfiteatr czy po prostu Słoneczne Wzgórze z założenia miało być miejscem spotkań, rozmów sąsiedzkich i platformą do budowania wspólnotowości. Miało być też przestrzenią dla tych, którzy potrzebowali w swym otoczeniu sztuki – jako twórcy i jako widzowie. Wszak idea wspólnoty mieszkańców leży u podstaw teorii, która podobnie, jak […] przestrzeń architektury Hansena, żyje tylko dzięki człowiekowi. On jest jej niezbędnym składnikiem, nieodłącznym aktorem wypełniającym wnętrze: jest jej współtwórcą. Założenie to – podobnie, jak wiele innych– nie sprawdziło się i po kilku latach od powstania, Teatr zaczął niszczeć – w sposób naturalny, jak i w wyniku różnych większych bądź mniejszych, dewastacji. Stał się martwym i nie do końca potrzebnym lokalnemu społeczeństwu punktem. Stał się pustą skorupą z betonu, pozbawioną sensu.W projekcie tym Barbara Gryka zgłębia wątki odmienne, niż te, które poruszała w wielokrotnie nagradzanej i prezentowanej Architekturze od Środka. Odchodząc niejako od bezpośredniego obrazowania i porzucając na chwilę warsztat badacza-socjologa, podąża za koncepcją sztuki nieobecnej Jerzego Ludwińskiego, odnosząc się przy tym do przynależącej do Formy Otwartej idei wspólnotowości. Stara się pokazać niemożliwe i to czego de facto nie widać. Wykorzystując motyw lubelskiego, zapomnianego Teatru, artystka drażni naszą wyobraźnię i prowokuje do podjęcia próby udomowienia mijającej chwili. Do zatrzymania tego, co w rzeczywistości może pozostać jedynie wspomnieniem i opowieścią. Za pomocą zaprojektowanej formy – jakże zbliżonej do kształtu Słonecznego Wzgórza – Gryka zmusza nas do nawiązania chwilowej mikrorelacji ze współwidzem – owej utopijnej, małej wspólnoty, która podobnie jak ta lubelska, ta wymarzona przez Hansena, nie do końca ma rację bytu i wbrew wszelkim chęciom… musi przeminąć.
* Słoneczne wzgórze to kontynuacja większego projektu badawczego Barbary Gryki, w ramach którego artystka będzie odwiedzała inne modernistyczne osiedla w Polsce.
Kuratorka, tekst: Kama Wróbel
Procesy, Tiff Festival, Wrocław (PL)
Zdjęcia: Jerzy Wypych
Wymiary: 495 x 495 h:198