LOVE TRAP 🛢💔
2021-2022
złoto (próba 585, długość 60 mm Ø 5,5 mm), wideo (05:36)
W pracy Love Trap w charakterystyczny dla praktyki Barbary Gryki sposób wątki osobiste przeplatają się z politycznymi.
Na projekt składa się obiekt – miniaturowa fujarka z czystego złota – oraz wideo: zapis do-kamerowego performansu przeprowadzonego w zbudowanej przez artystkę scenografii.
Na przełomie 2021 i 2022 roku Barbara Gryka przebywała na stypendium w centrum rezydencji artystycznych Schloss Solitude pod Stuttgartem. W tym czasie w Europie rosło napięcie wywołane przygotowaniami Putinowskiego reżymu do inwazji na Ukrainę, pogłębiał się kryzys energetyczny, ceny paliw szły ostro w górę i trwała również dyskusja na temat projektu Nord Stream 2, który miał jeszcze ściślej związać strategicznie Niemcy z dostawami gazu z Federacji Rosyjskiej.
Love trap jest swoistym komentarzem do tej sytuacji. W niepewnych czasach ludzie chętnie inwestują w metale szlachetne. Zgodnie z tą logiką artystka przeznaczyła na zakup złota cały budżet, który przysługiwał jej w Schloss Solitude na realizację projektu rezydencyjnego. Następnie zleciła u jubilera wykonanie z nabytego kruszcu piszczałki długości swojego palca. Miniaturowy instrument wydaje dźwięk niewiele głośniejszy od szeptu. Jednak, jak mówi artystka, może on się okazać pomocny do cichego sygnalizowania miejsca swojego pobytu w wypadku spodziewanych blackoutów, kiedy pogrążone w energetycznym kryzysie miasta Europy ogarną ciemności. Gryka zwraca przy tym uwagę, że piszczałka ma kształt rurki, co nie jest obojętne w kontekście wielkiej rury spornego gazociągu Nord Stream biegnącego po dnie Bałtyku.
W filmie wideo, oglądamy artystkę oraz Waldemara Tatarczuka – performera i kuratora kierującego obecnie galerią Labirynt w Lublinie. Oboje wcielają się w parę groteskowych oligarchów, która znajduje się we wnętrzu nawiązującym kolorystyką do berlińskich biur Gazpromu – rosyjskiego koncernu energetycznego, w którym pracuje między innymi były kanclerz Niemiec, Gerhard Schroeder. W rzeczywistości rzekome biuro jest swego rodzaju domkiem z kart – papierową scenografią, pod którą kryje się zwykła kuchnia w mieszkaniu autorki, a także kartonową makietą, w której „oligarchowie” prowadzą swoje dziwne, zagadkowe machinacje.
Tekst: Stach Szabłowski
Walka o Ulice, 14. WARSZAWA W BUDOWIE, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie (PL)
Kuratorzy: Tomasz Fudala, Jan Mencwel
Zdjęcia: Diana Kołczewska, Emilia Lipa
https://wwb14.artmuseum.pl/pl/prace/nord-stream-2